Święta Wielkanocne tuż tuż. W tym okresie większość z nas w gronie rodzinnym usiądzie przy świątecznym stole.
Tradycyjny polski stół ugina się od mazurków, jajek w majonezie, żurku z kiełbasą i słodkich bab.
By cieszyć się świętami, nie rezygnując z ulubionych smaków warto skorzystać z kilku dietetycznych porad.
Poza tradycyjnymi potrawami, pamiętajmy o odpowiedniej ilości warzyw:
To, co na pewno jest takim fajnym rozwiązaniem, to kładzenie na stół jak największej ilości właśnie warzyw. Czyli nie tylko ta sałatka jarzynowa, która nam się zawsze ze świętami kojarzy, którą możemy odchudzić właśnie poprzez dodatek, powiedzmy tego jogurtu naturalnego, ale też inne sałatki z jak najwięcej właśnie warzyw, które będą się pojawiały na stole, ale też dać, myślę, taką możliwość sięgnięcia po pokrojoną paprykę, po pokrojone ogórki. Im więcej będzie tych miseczek z warzywami, tym lepiej i tym większa szansa, że nasz talerz nie będzie tylko taki ciężki. Odchudzimy trochę ten talerz i nadamy więcej produktów, które dadzą nam szybsze uczucie sytości.
- radzi dietetyczka Natalia Gawrylczyk Zielińska.
W kwestii słodkości warto pomyśleć o podzieleniu porcji na pół:
Dzielimy się, na przykład mamy ochotę na jakieś ciasto z Piotrkiem, powiedzmy, chcemy spróbować, to no co, na pół. I na tej zasadzie, czyli zmniejszamy też ilość tych porcji, które spożywamy. Może nie rezygnujemy, ale po prostu ograniczamy ilości. Nie, nie zjem, nie spróbuję, próbuję, ale to są mniejsze ilości.
Wielkanoc trwa tylko kilka dni – nie musisz zjeść wszystkiego na raz. Rozłóż potrawy w czasie, jedz powoli i słuchaj swojego organizmu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz