Kolejna edycja rajdu rowerowego "Na Kółkach" za nami. Tym razem  ze Strefy Aktywności Miejskiej Zielona Zośka w Kutnie (al. ZHP 2A) przejechaliśmy wspólnie na Stadion Miejski w Żychlinie.

[FOTORELACJANOWA]1365[/FOTORELACJANOWA]

Trasa została zaplanowana z myślą o wszystkich - rodzinach, dzieciach, seniorach i osobach rekreacyjnie jeżdżących na rowerze.

To kolejny rekord frekwencji. W tym roku w rajdzie wzięło udział około 450 rowerzystów.

Bardzo się cieszymy, że możemy być partnerem tego wydarzenia. Wspaniała inicjatywa Radia Q. Coraz większy zasięg. Słyszałem, że 450 osób uczestniczy w rajdzie. Myślę, że będzie ich jeszcze więcej, bo mam informacje, że jeszcze będą się kolejne osoby dołączać. Także Zielona Zośka zawsze jest aktywna. Cieszymy się bardzo, że jesteście tutaj i skorzystaliście z naszego miejsca i pleneru. Jest również piękna pogoda, także zapraszamy.

- mówił Dariusz Lenarczyk, prezes Samorządowej Spółdzielni Socjalnej w Kutnie.

Cała podróż, łącznie z postojem przebiegła spokojnie.

Trasa przepiękna, malownicza. Dopisała nam również pogoda. Uczestnicy byli bardzo zdyscyplinowani. Wszyscy jechaliśmy w odpowiednim tempie. Troszkę uwag co do prędkości było. Faktem jest, że jechaliśmy również z dziećmi, więc czasami trzeba było troszeczkę zwolnić. Wcześniej już ją kilkukrotnie przejechałem trasę, właśnie celowo, żeby poznać wszystkie zakątki, zakręty i niebezpieczne miejsca. Ale patrząc na przyrodę i dopisującą pogodę, to przyznaje, że trasa była cudowna.

- mówił Marcin Suliński, komandor tegorocznego rajdu

Po przebyciu 23 kilometrowej trasy na uczestników czekał piknik rodzinny z wieloma atrakcjami między innymi grami, zabawami sportowymi i niespodziankami.

Głównie przygotowaliśmy dzisiaj tory przeszkód z myślą o dzieciach. Znajdzie się tu chociażby rzut granatem, oczywiście nieprawdziwym, żeby nie było. Przejście przez równoważnie, później bieg ze skrzynką amunicyjną. Jest też bardziej sportowa część, którą przygotowali nasi koledzy z WKS-u, jak i również ulubiona czynność wszystkich żołnierzy, czyli czołganie.

- mówił Konrad Lebiodowicz ze Stowarzyszenia Historycznego "Pułk 37"

W części piknikowej wziął również udział burmistrz Żychlina Grzegorz Ambroziak, który nie ukrywał radości z licznej frekwencji:

Mamy bogatą infrastrukturę sportową. Stadion służy właśnie takim imprezom. Cieszę się, że Państwo pomyśleli o nas przy czwartej edycji rajdu. Także witam serdecznie wszystkich uczestników. Słyszałem, że prawie 400 osób zapisało się do udziału w rajdzie, więc serdecznie z tego miejsca gratuluję. Pogoda dzisiaj dopisała, także życzę wszystkim naprawdę dobrej zabawy dla sportu, dla zdrowia i dla przyjemności. Widzę całe rodziny z dziećmi, także czujcie się Państwo tutaj jak u siebie w domu.

 Na miejscu czekał również grill oraz słodki poczęstunek, a cała Impreza zakończyła się około godziny 15:00.