Dzisiaj (19.07) na strefie aktywności miejskiej Zielona Zośka miała miejsce prawdziwa sportowa rywalizacja dla najmłodszych. Mowa o imprezie "Mały Wojownik – Zielony Tor Przeszkód”.
[FOTORELACJANOWA]1416[/FOTORELACJANOWA]
W trakcie wydarzenia dzieci w wieku od 6 do 12 lat mierzyły się na skomplikowanym, wieloetapowym torze przeszkód.
Zawody zgromadziły wielu młodych uczestników, gotowych do rywalizacji.
To jest Zielony Tor Przeszkód, czyli atrakcje dla najmłodszych. Bardzo fajny Tor Przeszkód i rozgrzewka, którą będzie prowadził Dawid Wodarczyk, czyli uczestnik Ninja Warrior Polska, także myślę, że naprawdę będzie super tutaj.
- mówił Krystian Olęncki, kierownik strefy aktywności Miejskiej Zielona zośka.
Na torze znalazło się wiele ciekawie zaplanowanych przeszkód, wymagających od uczestników różnych umiejętności.
Przeszkody są różne, z różnym stopniem zaawansowania. Od równoważni, po ściankę, przejście na rękach. Za moich czasów to był trzepak po prostu. Później był taki małpi gaj dla dorosłych i to jest trochę taka miniaturka. Jest siatka do czołgania się, są równoważnie ruchome, jest piasek, który jest dodatkową przeszkodą, bo trudno się po nim chodzi, a biega to już w ogóle. Do wygrania jest satysfakcja, ponieważ każdy dzieciak może wybrać sobie rywala, z którym będzie się ścigać. Ale tak naprawdę na mecie każdy dostaje medal, więc jest to świetna pamiątka również tego, że Miasto Kutno wspiera młodych sportowców.
- mówiła Ewa Chłopska - Wasielewska, organizatorka.
Nad bezpieczeństwem dzieci czuwał zawodnik Ninja Warrior Polska Dawid Włodarczyk, który przeprowadził również z dziećmi rozgrzewkę:
W ramach rozgrzewki będzie bardzo intensywnie. 10-12 minut ćwiczeń. Zaczynamy od nóg. Wszystkie krążenia w płaszczyźnie dolnej. Później przechodzimy w górę, aż do rączek. Na początku statycznie, obroty w każdym stawie. Później dynamicznie i na samym końcu maksymalnie dynamicznie, dlatego, że tory OCR-owe, wymagają sprawności całego ciała.
Nie zabrakło również największych kibiców każdego małego wojownika, czyli rodziców:
Startuje dwójka moich dzieci, miejmy nadzieję, że młodsza też wyrazi zgodę, póki co są wszyscy zapisani i mamy dwóch chłopców z rodziny w wieku 6 i 7 lat. Nie mogą się doczekać, zaraz zaczynamy zawody. Myślę, że dadzą radę, są zmotywowani, wiedzą, że dla każdego są jakieś gwarantowane nagrody, czekają na medale, także dadzą radę. Są już rozgrzani przede wszystkim.
- mówił Tomasz Andrzejczyk.
Zawody "Mały Wojownik – Zielony Tor Przeszkód” zostały zrealizowane w ramach kutnowskich mikrograntów i były finansowane z budżetu Miasta Kutno.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz