Trzeci dzień 51. Święta Róży upłynął pod znakiem barwnego folkloru, tańca i muzyki, które wypełniły scenę plenerową w centrum Kutna. Niedzielny program „Folklor i róże” przyciągnął tłumy mieszkańców i gości, pragnących poczuć magię tradycji, żywiołowości i pasji, jakie niosą ze sobą występy zespołów pieśni i tańca.

[FOTORELACJANOWA]1509[/FOTORELACJANOWA]

Na scenie zaprezentowały się zespoły folklorystyczne z różnych stron Polski i świata. Zduńskowolanie oczarowali widownię żywiołowym pokazem tańców i barwnymi strojami. Po ich występie członkowie zespołu podzielili się wrażeniami:

Na początku wyszliśmy z Tańcami Sieradzkimi jako grupa reprezentacyjna. Następnie wystąpiły nasze dzieci i będziemy jeszcze tańczyć tańce spiskie, górali spiskich. To, co mamy teraz na sobie, to stroje sieradzkie, które prezentowaliśmy na scenie. Nie mamy regionu zduńskowolskiego, ale mamy za to region sieradzki, dlatego musieliśmy pokazać nasz region, z którego się wywodzimy.

- mówiła Olga, członkini zespołu.

Ogromne emocje wzbudził także Zespół Tańca Gruzińskiego Daisi, który zaprezentował pełne dynamiki układy, wzbogacone o efektowne elementy akrobatyczne.

Z kolei Formacja Taneczna Caliente wniosła na kutnowską scenę gorące rytmy i nowoczesną choreografię, dodając wydarzeniu wyjątkowej różnorodności.

Publiczność mogła także podziwiać Zespół Pieśni i Tańca Dobroń oraz Zespół Pieśni i Tańca Kalina, których programy łączyły tradycyjne melodie i tańce z młodzieńczą energią wykonawców.

Na scenie nie zabrakło Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej.

Dzisiaj będzie wachlarz tańców, bo zatańczymy i tańce z okolic Beskidu, zatańczymy i Krakowiaka i Wianki i też formę współczesną, której jeszcze do tej pory nie było na scenie. No i oczywiście nasz klasyczny Rzeszów. Będziemy występować pomiędzy zespołami, które będą naszymi gośćmi.  

- mówiła Marta Fryz, sekretarz Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej. 

Publiczność nagradzała wszystkie występy gromkimi brawami, a atmosfera na placu była pełna radości i wspólnego świętowania. Trzeci dzień 51. Święta Róży pokazał, że folklor – zarówno polski, jak i zagraniczny – ma niezwykłą moc łączenia ludzi, budowania wspólnoty i wnoszenia piękna do codzienności.