Listopad to miesiąc, w którym na całym świecie przypomina się o męskim zdrowiu. W ramach akcji Movember – od angielskiego 'moustache” (wąsy) i 'November” – zachęca się mężczyzn do zapuszczania wąsów i mówienia głośno o tym, o czym wciąż mówi się za cicho: o profilaktyce raka prostaty i jąder.
Każdego dnia w Polsce 48 mężczyzn dowiaduje się, że ma raka prostaty. Ten nowotwór stanowi już 20% wszystkich przypadków nowotworów złośliwych u mężczyzn, a więc co piąty pacjent onkologiczny walczy właśnie z rakiem prostaty.
Lekarze są zgodni: im wcześniej choroba zostanie rozpoznana, tym większe są szanse na wyleczenie.
75% przypadków raka gruczołu krokowego jest w Polsce rozpoznawane już w stadium bezobjawowym. To wszystko jest możliwe dzięki temu, że wykonywane są badania PSA. Badanie PSA to badanie z krwi, bardzo łatwo dostępne badanie, dostępne od ręki u lekarza pierwszego kontaktu. U lekarza pierwszego kontaktu możemy dostać takie badanie po prostu na skierowanie od lekarza POZ-u i zrobić je w laboratorium albo można je wykonać w ramach programu Moje Zdrowie. To bezpłatny program realizowany przez wszystkie placówki lekarzy pierwszego kontaktu w Polsce. Wystarczy zgłosić się do swojej poradni, wypełnić ankietę. Można taką ankietę zrobić także na internetowym koncie pacjenta albo w specjalnej aplikacji Moje Zdrowie. W ramach programu Moje Zdrowie każdemu panu po 50 roku życia jest zlecanie badanie PSA.
- mówi Anna Leder, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału NFZ.
Listopad to czas, w którym wąsy stają się symbolem rozmowy o zdrowiu. Ale profilaktyka nie powinna trwać tylko miesiąc. Każdy dzień jest dobry, by zrobić pierwszy krok – umówić się na badanie, sprawdzić PSA, zapytać lekarza o profilaktykę.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz