Gdy nadchodzą pierwsze mrozy, wielu opiekunów psów zastanawia się, czy ich czworonóg potrzebuje dodatkowej ochrony przed zimnem. Choć wydaje się, że psy są znacznie odporniejsze na zimno niż ludzie, to w rzeczywistości wiele z nich odczuwa chłód podobnie jak my.
Na pytanie, czy pies może marznąć i jak to sprawdzić odpowiada Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii i ekspertka naukowa ds. żywienia zwierząt w firmie Mars Polska:
Zawsze trzeba brać pod uwagę temperaturę otoczenia i odpowiednio dostosować opiekę nad psem, czyli schronienie, dietę, spacery, ewentualnie wygodne, właściwe ubranka. Warto także pamiętać o psich łapkach. Można kupić specjalne maści na psie łapy, które chronią właśnie opuszki przed śniegiem, przed zimnem. Pamiętajmy także, że jeśli mieszkamy w miejscach, gdzie zimą chłodniki posypuje się solą, to taka sól może drażnić skórę łap i po każdym spacerze należy wówczas psie łapy opłukać letnią wodą. Jesień i zima kojarzy się nam także z okresem przeziębień. Czasami pojawiają się pytania, czy psy też mogą się przeziębić. Oczywiście, że tak. Przeziębienie, czyli wirusowa infekcja górnych dróg oddechowych, objawiająca się kichaniem, kaszlem, wydzieliną z nosa lub z oczu, czasami apatią, czasem brakiem apetytu lub podwyższoną temperaturą ciała, może występować u psów, które wówczas mogą wymagać pomocy lekarza weterynarii. Pamiętajmy jednak, aby nigdy na własną rękę swojemu zwierzęciu nie podawać ludzkich leków na przeziębienie.
Część z nas sięga po ubranka dla psów. Jak wyjaśnia weterynarz, mogą one być dobrym rozwiązaniem jeśli służą ubraniu, a nie przebraniu zwierzęcia:
Jeśli mamy zwierzę, które łatwo marznie, np. nie ma podszerstka, jest szczenięciem lub seniorem, można oczywiście sprawić mu wygodne ubranko, które chroni przed zimnym, czy przed śniegiem, deszczem. Pamiętajmy, że nie może ono krępować ruchów, ani utrudniać psiej komunikacji, czyli mowy ciała. Z tego powodu np. nie powinno się używać ubranek z kapturami, które to zasłaniają uszy, a uszy są bardzo ważnym elementem psiej mowy ciała.
Najważniejsze, by obserwować swojego pupila – to on najlepiej pokaże, kiedy potrzebuje dodatkowego ciepła.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz