Często nowy rok to nowe wyzwania. Wyznaczamy sobie cele i spisujemy postanowienia. Może jednak zamiast zacząć od 'pierwszego', warto oszukać system i zrealizować plany chwilę wcześniej?
Bieganie, ćwiczenia, zdrowsze odżywianie się - to jedne z najpopularniejszych postanowień, które wpisujemy na kartce z dopiskiem: "do realizacji" na przyszły rok. Czasami jednak te granice bywają zgubne, do nowego roku jeszcze dwa dni - proponujemy zacząć realizację planu już dziś, żeby nie nakładać na siebie noworocznej presji:
Warto już startować, oczywiście, nawet nie ma się co zastanawiać - zawsze już będziemy w pewnym procesie. Czekając do 1 stycznia, odraczamy ten moment rozpoczęcia starań o nasze zdrowie, a wchodząc już w ten proces, będziemy szukać tej aktywności podczas ostatnich dni roku: spacery, odchodzenie od stołu będzie nam bliższe i będziemy do tego dążyli. Myślę, że możemy przygotować się już dziś do tych postanowień, w cudzysłowie, noworocznych.
- radziła Natalia Gawrylczyk - Zielińska, dietetyk.
Takie oszukanie systemu i rozpoczęcie dwa dni wcześniej niż nakazuje przyjęta norma czy rozpoczynanie realizacji od środka tygodnia, nie czekając na początek kolejnego, może pozytywnie wpłynąć na efekty działań i nie odraczać w czasie procesu.
Niezależnie od tego, kiedy zaczniecie - trzymamy kciuki za realizację Waszych planów i wierzymy, że recepta "nowy rok - nowy ja" ziści się w pozytywnym znaczeniu!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz