Paulina Matysiak, Lewica: "Nie ma nowego rządu bez Lewicy" - posłanka komentuje wynik wyborów parlamentarnych

Posłanka Lewicy poprzedniej kadencji, Paulina Matysiak, uzyskała reelekcję w okręgu sieradzkim. To jedyny mandat poselski, który przypadł Lewicy w okręgu. 

W całym okręgu nr 11, Paulina Matysiak zebrała prawie 17 700 głosów. 

-Dobry wynik, ja się bardzo cieszę, to jest wynik, który jest lepszy od mojego indywidualnego wyniku sprzed czterech lat. Co prawda, lista zebrała mniej głosów, ale tym bardziej ważą chyba te głosy oddane na mnie, za co wszystkim państwu chciałabym bardzo serdecznie podziękować. Bez państwa głosów, bez państwa zaangażowania, tego sukcesu i mandatu poselskiego by nie było.

Najwięcej głosów w kraju zebrało Prawo i Sprawiedliwość, jednak to trzy partie opozycyjne - Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica mają szansę na stworzenie rządu. Paulina Matysiak podkreśla, że bez udziału Lewicy, nie da się stworzyć koalicji.

-Kończy się jedynowładztwo PiS-u. Do Sejmu wraca prawdziwa polityka. Widać jasno, wszystkie sondaże na to wskazują, że nie ma nowego rządu bez Lewicy. To będzie oznaczało, że jest prawdziwa, realna możliwość, że postulaty Lewicy będą realizowane; wejdą do mainstreamu, wejdą do rządowej agendy i uda się te sprawy, o których mówiliśmy w kampanii, w końcu załatwić.
Red.: -Który z postulatów będzie kartą przetargową i warunkiem wejścia w koalicję, na czym zależy wam najbardziej?
PM: -Trudno mówić o konkretnych kartach przetargowych, natomiast dla nas wiele spraw jest ważnych. To kwestie praw pracowniczych, kwestia wysokiej jakości usług publicznych. Kwestia budowy mieszkań na tani wynajem, żeby w końcu zacząć realnie rozwiązywać problem z dostępem do mieszkań dla wszystkich Polaków. Spraw do załatwienia, do posprzątania po PiS-ie jest sporo, mam nadzieję że bez problemu opozycja się dogada.

Teraz, ruch jest po stronie prezydenta Andrzeja Dudy, który powierzy misję tworzenia rządu zwycięskiej partii lub partiom opozycyjnym.