Południe kraju mierzy się z kataklizmem, wielka woda dociera do kolejnych miast. Czy Kutnianie również mają powód do obaw?
W obliczu stanu klęski żywiołowej na południu kraju, mieszkańcy Kutna zaczęli obawiać się o możliwe podtopienia. Czy rzeczywiście należy się bać fali powodziowej?
Zapytaliśmy Kierownik Biura Prasowego Kutnowskiego Magistratu, Joannę Brylską o stan rzeki Ochni.
Pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego codziennie monitorują stan rzeki Ochni. Dzisiejsze pomiary (17.09.) z godziny 7.30 to jest stan 30 centymetrów. Także jest bezpiecznie. Dla przypomnienia, 2,49 m to jest stan ostrzegawczy. Alarmowy to 3,39 m, także na szczęście pogoda sprzyja, więc nie mamy tutaj żadnego zagrożenia ze strony rzeki Ochni.
Mieszkańcy miasta mogą odetchnąć z ulgą. W dalszym ciągu prowadzone są zbiórki dla powodzian, o których informujemy na naszej stronie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz