Dziś chciałabym przypomnieć postać, którą zapewne już niewielu mieszkańców Kutna pamięta. 50 lat temu, 30 grudnia 1974 roku, zmarł Lechosław Wituszyński. Jego życiorys poznałam dzięki synowi Lechosława - Rafałowi Wituszyńskiemu, któremu dziękuję za przyjazd do Kutna, poświęcony czas, niezwykłe spotkanie, pokazane dokumenty i fotografie oraz opowieść Rafała o Ojcu - Lechosławie Wituszyńskim.
Lechosław Mirosław Kazimierz Wituszyński urodził się 2 listopada 1942 roku w Koserzu (obecnie gmina Chodów). Jego rodzicami byli Bolesław i Wanda Wituszyńscy. Ukończył Szkołę Podstawową w Czerwonce, a następnie w 1960 roku ukończył Państwowe Liceum Ogólnokształcące im. J.H. Dąbrowskiego w Kutnie. Uczył się także w Szkole Muzycznej w Kutnie. Grał na pianinie i akordeonie.
Po maturze studiował w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie w latach 1961-1968na Wydziale Ogrodniczym (studiów nie ukończył). Po powrocie do Kutna działał społecznie. Był inicjatorem założenia kabaretu "Pingwinek" (1970 rok) w "Dąbrowszczaku", a także jego opiekunem i reżyserem. Kabaret działa do dziś... Był niezwykle zaangażowany w działalność harcerską w Związku Harcerstwa Polskiego jako harcmistrz (zobowiązanie instruktorskie złożył w 1964 roku, a stopień harcmistrza uzyskał w maju 1974 roku).
Był bardzo lubianym przez młodzież skupioną w drużynie harcerskiej I LO im. J.H. Dąbrowskiego w Kutnie. Oprócz działalności harcerskiej na miejscu, często wyjeżdżał z harcerzami na obozy poza miasto, przeważnie do Zuzinowa.
Pracował w swoim gospodarstwie ogrodniczym w Gołębiewie Nowym 5 niedaleko Kutna, gdzie rozpoczął uprawę róż i założył sad. W 1969 roku wziął ślub z Janiną Kaczorkiewicz, z którą miał dwoje dzieci: Rafała i Sylwię. Za swoją działalność otrzymał odznakę Zasłużony Działacz Kultury.
Zginął w wypadku samochodowym 30 grudnia 1974 roku. Został pochowany w rodzinnym grobie na cmentarzu parafialnym w Kutnie. Lechosław Wituszyński był inicjatorem pierwszej wystawy róż „na górce”, czyli w Klubie Międzyspółdzielnianym przy ul. Sienkiewicza w Kutnie.
Wystawę róż zorganizował we współpracy z Franciszką Gondek, kierowniczką Klubu Międzyspółdzielnianego i dzięki społecznemu zaangażowaniu producentów róż regionu kutnowskiego. Co ciekawe, Lechosław Wituszyński był projektantem tej wystawy róż, o czym napisała Franciszka Gondek w Kronice Klubu Międzyspółdzielnianiego.
opracowała: Bożena Gajewska
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tukutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz