Kutnowska Rady Sportu spotkała się po raz kolejny. Przypomnijmy, że jej członkami są przedstawiciele stowarzyszeń sportowych, organizacji oraz instytucji miejskich związanych ze sportem.
Głównym tematem spotkania było przedstawienie i zaopiniowanie wniosków złożonych przez stowarzyszenia i organizacje sportowe działających na terenie miasta.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przewodniczącego rady - Pawła Markiewicza, który nie ukrywał, że wydatkowanie publicznych pieniędzy i dzielenie ich jest zawsze trudne.
Zebranie było, myślę, że bardzo owocne. Kwestia sportu budzi czasami emocje w mieście. Nie wszystkie propozycje spotkały się z pozytywną akceptacją, ale nie chodzi o pomysł, stricte sportowe, ale chodzi o błędy może we wnioskach, niedopatrzenia we wnioskach. Myślę, że te wnioski zostaną poprawione i nic tutaj się wielkiego nie zadzieje. Oczywiście nie ma zagrożenia, że dotacje nie popłyną. Pieniądze publiczne budzą emocje, budzą kontrowersje, więc wszystko musi być w należytym porządku. Zasygnalizowaliśmy pewne sprawy, które musimy uporządkować.
Rada stanowi organ doradczy dla prezydenta miasta, jej zadaniem jest ukierunkowanie sportu w mieście i wybranie wiodących dyscyplin.
Z mojego doświadczenia i tego co z Kutna i w innych w innych organizacjach, strukturach i każdy miasto, każdy miasto ma swoje historycznie ugruntowane dyscypliny. Nowe będą dochodziły, mniejszym lub większym może, o większym, mniejszym znaczeniu dla miasta, ale generalnie mamy ugruntowane dyscypliny w mieście. One zostały kiedyś ujęte w strategii, przez wiele lat te dotacje, to wsparcie jest dla tych dyscyplin, które były. Nowe będą wkraczały, na pewno, każdy by chciał troszeczkę się rozepchnąć i pokazać się z dobrej strony.
- podaje Paweł Szczepanik, z-ca przewodniczącego.
Przed radą kolejne spotkanie, na którym poruszone zostaną tematy związane m. in. ze sportem w szkołach czy gospodarowaniem obiektami sportowymi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz