Sąd Okręgowy w Łodzi wydał wyrok w sprawie brutalnego zabójstwa 82-latki. Do tragicznego zdarzenia doszło 6 września 2024 roku w Ozorkowie. Tego dnia miejscowi funkcjonariusze policji otrzymali zawiadomienie o dymie wydobywającym się z jednego z mieszkań w bloku. Po wejściu do lokalu okazało się, że znajdują się w nim półnagie zwłoki starszej kobiety.
Jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, zarzut zabójstwa nie był jedynym postawionym oskarżonemu:
Na ciele denatki ujawniono ślady duszenia, rany kłute oraz obrażenia miejsc intymnych, wskazujące na siłowe odbycie stosunku. Podczas oględzin miejsca zdarzenia nie odnaleziono laptopów i biżuterii należących do pokrzywdzonej. Sprawcą okazał się 26 letni mężczyzna, który dostał się do mieszkania kobiety pod pozorem udzielenia jej pomocy we wniesieniu zakupów. Po zgwałceniu i zabiciu jej wystraszony zaistniałą sytuacją oskarżony w celu zatarcia śladów przeciął nożem wąż od butli z gazem, otworzył i włączył piekarnik, a następnie uciekł.
- brzmi komunikat Prokuratury.
Po skierowaniu przez Prokuraturę aktu oskarżenia przeciwko Kamilowi K., 9 czerwca 2025 roku Sąd Okręgowy uznał go za winnego zgwałcenia, zabójstwa i okradzenia
82- letniej kobiety, jak również próby wysadzenia bloku mieszkalnego. Za przestępstwo z art. 148 § 2 pkt 2 kk (zabójstwo), art. 280 § 2 kk (rozbój) i art. 197 § 1 kk (zgwałcenie) orzeczono wobec Kamila K. karę 25 lat pozbawienia wolności. Za przestępstwo z art. 164 § 1 kk i art. 163 § 1 pkt 3 kk (sprowadzenie niebezpieczeństwa wybuchu) orzeczono z kolei karę 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Poza karą łączną 26 lat pozbawienia wolności Sąd orzekł nawiązki na rzecz krewnych kobiety, a sam sprawca został dodatkowo umieszczony w zakładzie psychiatrycznym.
Wyrok nie jest prawomocny.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz