Dwa zespoły jedna pasja! Tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie

Zespół Pieśni i Tańca Leszczynki to grupa, która łączy pasję do tradycji ludowej z radością wspólnego tańczenia. Dzieci i dorośli w zespole nie tylko tańczą, ale także śpiewają, przekazując regionalne tradycje.

Młodsze pokolenie, jak Said, Zosia czy Alicja podkreślają, że taniec to świetny sposób na relaks, poprawę kondycji i naukę współpracy, a także możliwość budowania silnych więzi z rówieśnikami.

Taniec to świetny sposób, by złagodzić stres i odprężyć się. Lubię przychodzić na zajęcia, dają mi dużo radości, a choć trwają cztery godziny, mogłyby być częściej. Zespół daje mi dużo siły i motywacji. To wyzwanie pogodzić szkołę z zajęciami, ale daje mi to dużą satysfakcję. Chciałabym, żeby było więcej godzin zajęć. Zespół to dla mnie coś więcej niż hobby. To część mojego życia. Uczymy się tradycyjnych tańców z całej Polski, co pozwala nam przekazywać naszą kulturę.

- wyjaśniają członkowie Zespołu Ludowego Leszczynki. 

Dorośli, którzy założyli grupę "Ognista Leszczyna", również czerpią radość z tańca ludowego. To doskonała okazja do aktywności fizycznej, pozbycia się stresu oraz nawiązania nowych znajomości. Grupa tańcząca ma już 18 osób, a organizatorzy zachęcają nowych członków, zwłaszcza mężczyzn, do dołączenia.

Pomysł na grupę dorosłych narodził się, kiedy zaczęliśmy obserwować nasze dzieci. Zainspirowały nas, by spróbować czegoś nowego i wyjść ze swojej strefy komfortu. Okazało się, że to świetna zabawa i sposób na integrację. Taniec to świetna forma na pozbycie się stresu i poprawę kondycji. Zajęcia skierowane są do każdego dorosłego, który chce się dobrze bawić i poznać nowych ludzi.

-zgodnie przyznają Monika Florczyk-Kisiel i Natalia Majchrzak z zespołu. 

Zespół planuje występy lokalne oraz festiwale, gdzie będą mogli zaprezentować swoje umiejętności.

Zajęcia odbywają się w Gminnym Centrum Kultury w Leszczynkach w każdy czwartek o 18:30. Zainteresowani mogą dołączyć w każdej chwili, niezależnie od wieku czy doświadczenia. To świetna okazja, by poczuć radość z tańca i połączyć się z tradycją.

My już teraz trzymamy kciuki i życzymy 'połamania nóg'!