W cyklu artykułów "Za kulisami Rady Miasta" przybliżamy sylwetki osób, które pełnią tę odpowiedzialną funkcję. Poznamy ich priorytety, plany na przyszłość, a także wyzwania, z jakimi spotykają się w swojej pracy. Zajrzymy za kulisy pracy radnych, ich codziennych obowiązków oraz pasji, które nadają ich działaniom osobisty wymiar.
W tym artykule na nasze pytania odpowiada radny Rady Miasta Kutno, Michał Łucki. Zapraszamy do lektury.
Michał Łucki jest radnym Rady Miasta Kutno, reprezentującym okręg nr 3 z ramienia Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość. Aktywnie działa w dwóch komisjach: Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji oraz Komisji Pomocy Społecznej, Zdrowia, Porządku Publicznego i Bezpieczeństwa. Znany jest z zaangażowania społecznego – jest również honorowym krwiodawcą, co świadczy o jego chęci niesienia pomocy innym. Jego działalność w radzie miasta koncentruje się na wspieraniu lokalnej społeczności i promowaniu zdrowego oraz bezpiecznego stylu życia.
Jakie są Pana plany i priorytety jako radnego?
Moim głównym celem jest dalszy rozwój Kutna – miasta, z którym jestem związany od urodzenia. Tu się urodziłem, wychowałem i tu od lat działam z pełnym zaangażowaniem jako radny z okręgu nr 3. Mieszkańcy obdarzyli mnie ogromnym zaufaniem już na drugą kadencję, za co jestem im ogromnie wdzięczny. Wśród moich priorytetów znajduje się kontynuacja inwestycji w infrastrukturę – remonty ulic, chodników, modernizacja terenów rekreacyjnych, budowa nowych placów zabaw, boisk i skwerków. Dzięki wspólnej pracy udało się zrealizować m.in. kompleks sportowy na osiedlu Kopernika, plac zabaw przy SP. Nr 5 na ul. Łęczyckiej, zmodernizować plac zabaw przy przedszkolu Stokrotka swoją cegiełkę również dołożyłem do powstania boiska na Łąkoszynie czy skwerek na Sienkiewicza. Jestem szczególnie zaangażowany w działania na rzecz rodzin, dzieci i osób z niepełnosprawnościami. Od lat wspieram ośrodek “Niezabudka”, placówkę opiekuńczo-wychowawczą „Tęcza” w Kutnie oraz Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy Nr 1 im. Marii Konopnickiej w Kutnie przy ulicy Przemysłowej. Regularnie organizuję pikniki rodzinne oraz wydarzenia charytatywne. Jednym z takich wydarzeń był turniej „Sport i Muzyka”, podczas którego zbieraliśmy środki dla dzieci , które borykają się z ciężkimi, nieuleczalnymi chorobami – to była fantastyczna inicjatywa, która, według wielu mieszkańców, była jednym z najlepszych wydarzeń w Kutnie. Takie chwile dają mi jeszcze więcej motywacji i energii do dalszego działania! Jako sportowiec i członek Komisji Sportu, a także Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji oraz Komisji Pomocy Społecznej, komisji mieszkaniowej stale angażuję się w lokalne życie i podejmuję inicjatywy, które realnie wpływają na poprawę jakości życia naszych mieszkańców.
Czy mieszkańcy miasta zgłaszają się do Pana z konkretnymi sprawami, problemami?
Tak – i to bardzo często. Uważam, że kontakt z mieszkańcami to podstawa skutecznego działania radnego. Ludzie zgłaszają się do mnie z różnymi sprawami: od spraw infrastrukturalnych – jak potrzeba naprawy nawierzchni, braku oświetlenia, po inicjatywy społeczne, sportowe czy prośby o organizację wydarzeń integracyjnych. Zawsze staram się być dostępny – czy to przez spotkania, media społecznościowe, czy telefon. Dla mnie nie ma spraw małych – każda, która dotyczy komfortu i bezpieczeństwa życia mieszkańców, jest ważna. Cieszę się, że mieszkańcy darzą mnie zaufaniem – to dla mnie największe wyróżnienie.
Z jakimi obowiązkami wiąże się funkcja radnego?
Funkcja radnego to nie tylko udział w sesjach czy głosowaniach. To przede wszystkim codzienna, często niewidoczna praca w terenie: rozmowy z mieszkańcami, spotkania z przedstawicielami instytucji, analiza budżetu, składanie interpelacji, kontrola realizowanych inwestycji. W ramach mojej działalności uczestniczę w czterech komisjach: komisji Sportu, Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji, komisji Pomocy Społecznej oraz komisji mieszkaniowej. W każdej z nich staram się wnosić coś więcej niż tylko głos – pomysły, doświadczenie i realne zaangażowanie. Organizuję pikniki rodzinne, turnieje charytatywne, wspieram dzieci z niepełnosprawnościami i inicjatywy lokalne. Kutnianie często mówią, że jestem społecznikiem z prawdziwego zdarzenia – i to dla mnie największy komplement.
Jakie jest Pana hobby, jak Pan spędza czas wolny?
Od dziecka jestem związany ze sportem – to moja pasja i styl życia. Chodzę na siłownię oraz Gram w piłkę z drużyną WKS PP 37 w Retro Lidze. Ruch i aktywność to coś, co daje mi energię i pomaga zachować balans. Na co dzień pełnię służbę jako strażak w Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie – to zawód, który nauczył mnie odpowiedzialności, szybkiego reagowania i gotowości do niesienia pomocy. Ukończyłem studia na Uniwersytecie Łódzkim na kierunku pedagogika kultury fizycznej i zdrowotnej, co pomaga mi w lepszym zrozumieniu potrzeb młodzieży i osób z niepełnosprawnościami. W wolnym czasie najwięcej radości daje mi działanie na rzecz innych. Organizuję wydarzenia sportowe, charytatywne, pikniki rodzinne – ale też cenię chwile spędzone z rodziną i przyjaciółmi. Kocham Kutno i chcę, by było to miejsce, gdzie każdy – niezależnie od wieku czy sytuacji – czuje się dobrze, bezpiecznie i ważnie.
Jestem także zasłużonym honorowym dawcą krwi, co jest dla mnie powodem do dumy. Oddawanie krwi to jedna z najprostszych i najpiękniejszych form pomocy drugiemu człowiekowi – warto to robić, bo każda kropla może uratować życie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz