Zamknij

Majowe nabożeństwa przy kapliczkach – tradycja, która łączy pokolenia

10:45, 18.05.2025
Skomentuj Województwo Łódzkie Województwo Łódzkie

W majowe wieczory, przy kapliczkach i krzyżach w wielu częściach Łódzkiego słychać śpiewy i modlitwy. Tak wierni oddają cześć Maryi i jednocześnie kultywują zwyczaj, którego korzenie sięgają V, a w Polsce połowy XIX wieku.

Wraz z nadejściem maja w wielu polskich wsiach i miasteczkach ożywają przydrożne kapliczki i krzyże. To czas zadumy, wspólnoty i świadectwa przywiązania do tradycji.

Kapliczki to nieodłączny element polskiego krajobrazu. Powstawały z różnych okazji – jako wyraz wdzięczności za ocalenie, prośba o opiekę czy pamiątka ważnych wydarzeń. Dziś, oprócz wymiaru religijnego, mają również znaczenie kulturowe i historyczne.

Etnografka Olga Łoś przypomina, że dawniej „majówki” miały też wymiar społeczny – były okazją do spotkań młodzieży, a nawet zalotów. Dziś, choć mają bardziej religijny charakter, nadal spełniają rolę integracyjną i pielęgnują międzypokoleniowe więzi.

Na majowe przychodziły młode dziewczyny, panny, a kawalerowie podglądali je z boku. Wieczorem, a te spotkania odbywały się, gdy wszystko w gospodarstwie było zrobione, czyli o zmroku, odprowadzali je do domów.  Obecnie w majowych modlitwach do Matki Boskiej – dziękczynnych, pochwalnych i z prośbami o urodzaj, zdrowie oraz pomyślność – biorą udział głównie mieszkańcy sołectw, choć  majówki można spotkać także na peryferiach Łodzi. Śpiewają też mieszkańcy Piotrkowa czy Opoczna. W województwie modlitwy przy krzyżach i kapliczkach odbywaj się w wielu powiatach – m.in. w poddębickim w gm. Uniejów, łęczyckim – w gm. Góra św. Małgorzaty, gdzie przygrywa też orkiestra czy w pow. łowickim w gm. Kocierzew Południowy.

- mówi Olga Łoś.

Podczas nabożeństw majowych przy przydrożnych krzyżach i kapliczkach można usłyszeć charakterystyczne pieśni takie jak: "Chwalcie łąki umajone", "Czarna Madonna", "Była cicha i piękna, jak wiosna" czy "Królowej Anielskiej Śpiewajmy".

Poniżej pieśni maryjne w wykonaniu zespołu Ręczynianki:

Zwyczajowo na zakończenie nabożeństwa śpiewa się "Zapada zmrok (Panience na dobranoc)".

Majowe spotkania przy kapliczkach to nie tylko religijność, ale także opowieść o wspólnocie, tożsamości i pamięci.

To żywa tradycja, która nie przemija – dzięki mieszkańcom, którzy z szacunkiem i zaangażowaniem pielęgnują ją każdego roku.

(Weronika Olejniczak/Województwo Łódzkie)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%