W ciągu minionych tygodni Sekcja Musicalowa Kutnowskiego Domu Kultury kilkukrotnie pojawiała się na scenie, przedstawiając spektakl: "Podróże Pana Kleksa" w reżyserii Karola Napieralskiego i adaptacji Katarzyny Karolak - Rojewskiej. Tak samo było w piątek (16.05.) o 9:00 i o 11:00, kiedy na widowni zasiadły przedszkolaki i uczniowie kutnowskich placówek.
W sztuce uczestniczy kilkudziesięcioro artystów: dzieci i młodzieży z regionu. Pełną listę występujących oraz twórców znajdziecie TUTAJ. "Podróże Pana Kleksa" to ogromna produkcja, pełna spektakularnych efektów i dopracowanej w detalach scenografii - robi wrażenie zarówno na najmłodszych, jak i starszych widzach. Praca nad nim to wiele miesięcy działań ekipy z Sekcji Musicalowej Kutnowskiego Domu Kultury i z pewnością mnóstwo emocji, o które zapytaliśmy aktorów świeżo po spektaklu:
Tak od razu po występie nie ma takiej analizy błędów za bardzo. Tam można do niektórych słów się odnieść, żeby poprawić, ale skupiamy się już na następnym występie. Jesteśmy tak wyuczeni wszystkiego i już umiemy tak "na blaszkę", to wtedy jest na spokojnie, wszystko się robi i ten stres tak nie występuje. To znaczy...taki minimalny stres zawsze jest, ale lepszy - taki, który mobilizuje. Wiadomo, jesteśmy szczęśliwi od razu po występie, ale musi być dyscyplina zachowana, aby wszystko poszło dobrze: tak samo na scenie, ale też na przykład w garderobie, abyśmy mieli na następny spektakl wszystko przygotowane.
- komentowali Ksawery Przybysz, odtwórca roli kucharza oraz naukowca z Patentonii oraz Said Fakhreddin, który zagrał Adasia Niezgódkę.
Na scenie podczas spektaklu jest bardzo kolorowo, jest miejsce na występy solowe oraz choreografie grupowe. Nie brakuje dobrego humoru, ale też wzruszeń, a widzowie będą mieli okazję zobaczyć występ kolejny w Dzień Dziecka, o 11:00 na scenie Kutnowskiego Domu Kultury.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz