Zamknij

Poznajcie bliżej nową Królową Róż – Martynę Popławską!

Weronika Olejniczak Weronika Olejniczak 11:34, 24.07.2025 Aktualizacja: 07:53, 25.07.2025
Skomentuj

Zbliżające się wielkimi krokami Święto Róży w Kutnie już teraz budzi emocje, a jedną z jego najważniejszych bohaterek jest bez wątpienia 16. Królowa Róż – Martyna Popławska.

Kim jest młoda kobieta, która w tym roku stanie w centrum kutnowskiego święta? O tym opowiedziała w rozmowie na antenie Radia Q.

Martyna to szczęśliwa studentka farmacji, właśnie po udanej sesji letniej. Jak sama mówi, teraz odpoczywa i zbiera siły na kolejny rok studiów.

Nie ukrywa, że farmacja to wymagający kierunek, ale nauka daje jej ogromną satysfakcję – do tego stopnia, że sama zdobywanie wiedzy nazywa swoim hobby.

Z tego względu, że jednak ta nauka zajmuje główną część mojego czasu i zabiera mi dużo emocji i dużo siły, to jednak można powiedzieć, że moim zainteresowaniem i moim hobby jest zdobywanie wiedzy, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi. Aczkolwiek w moich latach nastoletnich interesowałam się modelingiem. Miałam nawet kilka takich profesjonalnych dosyć epizodów z tym związanych. Natomiast dzisiaj, można powiedzieć, zatęskniłam troszeczkę za tą pracą przed aparatem. Stąd też moja obecność tutaj w trakcie Święta Róży, więc to taki troszeczkę mój powrót do moich dawnych zamiłowań.

- mówiła Martyna Popławska

To właśnie tęsknota za światem modelingu była jednym z powodów, dla których zdecydowała się na udział w castingu na Królową Róż. Drugim, potrzeba oderwania się od podręczników i rytmu akademickiego życia.

Przede wszystkim chciałam odbić się troszeczkę od tej tony podręczników, do chemii, fizjologii i innych różnych przedmiotów. I drugi powód to chyba tak troszkę jednak ta tęsknota do tego aparatu i do tej formy sztuki, która była dla mnie bardzo ważna, kiedy miałam naście lat, kiedy chodziłam do liceum. Pamiętam, że to dawało mi bardzo dużo właśnie takiej pozytywnej energii. I pomyślałam, że to będzie bardzo dobra okazja na taki zastrzyk dopaminy. Oczywiście, nie myliłam się.

Martyna urodziła się w Kutnie, a wychowywała się w jednej z okolicznych wsi. Uczęszczała do miejscowego liceum „Staszica”. Od kilku lat mieszka już w samym Kutnie.

Teraz przed nią intensywny czas – kampania promująca Święto Róży właśnie rusza, a ona sama z niecierpliwością wyczekuje tego, co ją czeka.

Jestem bardzo podekscytowana. Jako, że w towarzystwie też czuję się bardzo dobrze, więc już nie mogę się doczekać tych rozmów i zdjęć i uścisków, które mnie we wrześniu czekają. Jest pewna praca do wykonania, to jest oczywiste, że trzeba wszystko dopielęgnować, aby wyszło wszystko perfekcyjnie. Cieszę się, naprawdę jestem zadowolona i cieszę się, że wzięłam w tym wszystkim udział i liczę na to, że spotkam wiele wspaniałych ludzi i podzielę się z nimi dobrym słowem i też pięknie się zaprezentuję. 

Przypomnijmy, 51. Święto Róży odbędzie się między 5, a 7 września.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%