Plany budowy biometanowni w Byszewie w Gminie Kutno wywołały falę niepokoju wśród części mieszkańców wsi. Obawiają się oni, że inwestycja może negatywnie wpłynąć na lokalne środowisko, zdrowie ludzi, a także stanowić zagrożenie pod względem bezpieczeństwa.
W związku z tym mieszkańcy wystosowali do senatora Przemysława Błaszczyka prośbę o wsparcie w działaniach mających na celu zablokowanie inwestycji.
Mieszkańcy obawiają się negatywnego wpływu na środowisko i zdrowie, a także podnoszą kwestie bezpieczeństwa.
W odpowiedzi polityk złożył oświadczenie senackie, skierowane do wójta gminy Kutno Michała Łuczaka oraz przewodniczącego Rady Gminy Kutno Dariusza Mroczki.
Senator przypomniał w nim, że mieszkańcy Byszewa nie byli informowani o podpisaniu listu intencyjnego dotyczącego inwestycji w biometanownię. Zaznaczył, że lokalna społeczność jest głęboko zaniepokojona możliwym negatywnym wpływem inwestycji na otoczenie i własne zdrowie, wskazując m.in. na potencjalne uciążliwości związane z odorem, hałasem oraz ruchem ciężarówek.
Jak czytamy:
Mieszkańcy stanowczo sprzeciwiają się inwestycji i zapowiadają, że zrobią wszystko, żeby nie została ona zrealizowana. Nie przekonują ich mało sprecyzowane zapewnienia pana wójta o rzekomych korzyściach wynikających z realizacji inwestycji.
Polityk zaapelował również do władz gminy o przeprowadzanie formalnych konsultacji społecznych, które umożliwią mieszkańcom zgłaszanie uwag i postulatów.
Poniżej pełna treść oświadczenia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Weronika Olejniczak [email protected]