Jarmarki bożonarodzeniowe w Polsce od kilku lat cieszą się dużym zainteresowaniem. Te największe znajdują się w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku, ale w Kutnie też możemy skorzystać ze świątecznych propozycji kulinarnych czy nabyć ozdoby bożonarodzeniowe.
[FOTORELACJANOWA]1664[/FOTORELACJANOWA]
Stoiska są otwarte dla odwiedzających od dziś (19.12.) od 12:00 i już zdążyły przyciągnąć mieszkańców regionu. Dużym zainteresowaniem cieszą się serki góralskie, które przebyły do Kutna długą drogę:
Przyjeżdżam tu od dziesięciu lat z oscypkami, jechałem całą noc, żeby dojechać ze świeżym towarem i zapraszam wszystkich mieszkańców Kutna na oscypka z grilla, serduszka oscypkowe z boczkiem i z żurawiną. Można tutaj dostać i oscypki takie do domu i takie na świeżo, można sobie zjeść z żurawinką. Kiedyś sam się zajmowałem produkcją, ale teraz ze względu na te dalekie wyjazdy po prostu biorę od zaufanych baców, gospodarzy i handluję tym, ale kiedyś sam wyrabiałem.
- zapraszał pan Jasiek z Białego Dunajca.
To nie jest jedyny punkt gastronomiczny na jarmarkowej mapie Kutna - można skosztować również czegoś na ciepło - prawdziwa wojskowa grochówka z pewnością rozgrzeje spacerowiczów:
Mamy kuchnię polową i przygotowaliśmy dzisiaj dla państwa grochóweczkę wojskową, bigos staropolski oraz pajdę chleba ze smalcem, ogóreczkiem i cebulką. Gotujemy w naszej kuchni polowej, którą można też tutaj zobaczyć, jest ona wojskowa.
- zapraszała przedstawicielka z MAK Łasuch.
Nie tylko na miejscu, w centrum miasta są pyszności do skosztowania: co nieco można też zabrać ze sobą do domu. Swojskie wyroby tworzone ze sprawdzonych receptur i naturalnych składników czekają na odwiedzających jarmark:
Przyjechałem do Państwa z miejscowości Szare. Jest to daleko w Beskidach, czyli między Milówką a Koniakowem, gmina Milówka, powiat żywiecki, województwo śląskie. Mamy kaszankę żywiecką z kaszą jęczmienną, troszeczkę zmielonej wątróbki, trochę pieprzu, który dodaje pikanterii, są kabanosy. Mam kiełbasę chłopską. A dlaczego chłopska? Bo jak szedł chłop do roboty, musiał zjeść coś konkretnego, dlatego ta kiełbasa tak się nazywa. Ma więcej mięsa, mniej tłuszczyku. Kiełbaska swojska, która jest na zimno, na ciepło. Ją się daję do żurku i do bigosu - rewelacyjna. To moje wyroby, także nic nie oszukiwane.
- zachęcał do przyjścia pan Robert Głowacz.
Oprócz stoisk z pysznym jedzeniem, w centrum miasta kupić można miody, ozdoby świąteczne czy zabawki.
Jarmark bożonarodzeniowy otwarty będzie do niedzieli, w godzinach 12:00 - 20:00 na Placu Piłsudskiego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz