Dziś (25.12) rano na jednym z torów stacji PKP w Gostyninie doszło do poważnego zdarzenia z udziałem cysterny przewożącej płynną siarkę. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie przed godziną 8:30, kiedy zauważono dym wydobywający się z jednego wagonów ze składu. Na miejsce skierowano liczne zastępy straży pożarnej, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa chemiczno-ekologicznego oraz policję i służby zarządzania kryzysowego.
Straż pożarna informowała na początku o tym, że doszło do rozszczelnienia jednej z cystern ze składu przewożącego substancje chemiczne. Później jednak ta informacja została zdementowana. Do rozszczelnienia cysterny nie doszło.
W wyniku prowadzonych działań ustalono, że doszło do pożaru izolacji pomiędzy płaszczami cysterny przewożącej płynną siarkę. Po dotarciu do źródła ognia pożar został ugaszony. Zdarzenie było groźne ze względu na charakterystykę substancji, natomiast nie doszło do jej uwolnienia z cysterny". Nie było zagrożenia dla ludzi ani dla środowiska.
powiedział tvn24.pl młodszy brygadier Michał Borkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyninie.
Przerwy i utrudnienia w ruchu kolejowym
W związku z prowadzonymi działaniami służb wstrzymano ruch pociągów na odcinku Płock–Kutno, co powoduje znaczne utrudnienia w ruchu pociągów.
Przewoźnicy, PKP Intercity oraz Koleje Mazowieckie – wprowadzili zastępczą komunikację autobusową na odcinkach Gostynin- Łąck oraz Płock - Sierakówek, aby umożliwić pasażerom kontynuowanie podróży pomimo odwołania części pociągów.
Duże opóźnienia wtórne
Mimo wprowadzenia autobusów zastępczych pasażerowie powinni przygotować się na duże opóźnienia wtórne – związane nie tylko z koniecznością przejazdu komunikacją zastępczą, ale także z korelacją rozkładów jazdy i przepustowością infrastruktury kolejowej po wznowieniu ruchu. Tego typu sytuacje często pociągają za sobą opóźnienia pociągów również w innych relacjach – szczególnie podczas szczytów komunikacyjnych.
Bieżące informacje znajdują się na portalu pasażera.
oprac.redakcja/tugostynin.pl/tvn24.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz